Dzień pierwszy
13.12.2010 Poniedziałek
To właściwie dwa dni razem, bo podróż ze
zmianą czasu trwała ponad 30 godzin.
Pakowaliśmy się całą niedzielę, po północy o 00:08 wskakujemy w buty i do Darkowego busa.
Droga ciężka, ślisko bo zima nas mocno zaatakowała na koniec.
Sąsiad jedzie ostrożnie i o 3:00 jesteśmy szczęśliwie na lotnisku w Pyrzowicach/Katowicach
....to będzie kontynuowane....
....to powinno być kontynuowane....
....ale niestety do dzisiaj nie udało się :(....